Ugly love

Autor: Colleen Hoover
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Liczba stron: 344
Wydawnictwo: Otwarte
                                                     

Słyszałam dużo pozytywnych opinii na temat tej książki więc oczywiście musiałam sama ją przeczytać. Lektura okazała się fenomenalna!

Tate przeprowadziła się do swojego brata- Cordina aby móc studiować i pracować jako pielęgniarka. Już pierwszego dnia poznała miłość swego życia - Milesa. Jednak nie było tak "banalnie" jakby mogło się wydawać. Chłopak ten miał za sobą ciężką przeszłość, z którą nie mógł się uporać. Historia ta wydaje się dość przewidywalna w sumie po części taka jest ale wydarzenia z poprzednich lat i odkryte tajemnice sprawiają, że książka staje się nieprzewidywalna.

Na początku sądziłam, że Miles będzie takim typowym "lovelasem", który miał mnóstwo kobiet a Tate natomiast cichą szarą myszką jednak okazało się wszystko odwrotnie co mnie mile ucieszyło.
Oczywiście główni bohaterzy się spotykali, nie jako para ale jako '"przyjaciele z bonusem". Chłopak na samym początku znajomości oświadczył dziewczynie, żeby nie pytała o przeszłość i nie liczyła na przyszłość. Wiadomo jak to jest, Tate zaczęła darzyć chłopaka uczuciem ale wiedziała, że on postawił sprawę jasno liczy się tylko tu i teraz. Z czasem sądziła, że Miles ją pokocha ale on bał się, nie mógł kogokolwiek obdarzyć uczuciem. Na początku chłopak denerwował mnie, ponieważ momentami był czuły i miły dla Tate a po chwili zachowywał się oschle wobec niej ale z każdą kolejną stroną książki rozumiałam jego zachowanie.
Po przeczytaniu stwierdzam, że Miles miał ciężkie życie, a zwykłe uczucie jak miłość było dla niego wyzwaniem.

Książka ta jest pisana dwoma czasami : teraźniejszym i przeszłym (6 lat temu) gdzie znajdują się opisy z życia Milesa. Dzięki temu możemy bardziej zrozumieć sytuację chłopaka i "wniknąć" w jego życie. W większej mierze autorka opisuje głównie emocje i myśli Tate - wszystko mamy podane na tacy i to właśnie Miles pozostaje dla nas zagadką. Jest tajemniczy, trudno zgadnąć co tak naprawdę kryje się w jego głowie, co sprawiało, że coraz bardziej pragnęłam się tego dowiedzieć.

Colleen Hoover tradycyjnie nie zawiodła mnie.
„Ugly Love” to historia, która uczy,że zanim najpierw przebaczymy sami sobie potrzebujemy przebaczenia od innych.
Książka urzekła mnie i dlatego nie mogłam się oderwać od czytania. Nie powiem, łza w oku mi się zakręciła a może nawet i dwie. Lektura jak najbardziej warta przeczytania i doświadczenia tych uczuć zarówno szczęśliwych jak i smutnych.


Garść cytatów:
* „Bóg zsyła na nas trudne chwile po to, żebyśmy docenili te piękne.”
* „Czasami milczenie jest bardziej wymowne niż wszystkie słowa świata.”
* „Za każdym razem, kiedy jesteśmy razem otrzymuję coraz więcej jego.”
* „Nauczyłem się jednak, że sercu nie można nakazać, kiedy, kogo i jak ma pokochać. Serce robi, co chce. Od nas zależy najwyżej to, czy pozwolimy naszemu życiu i głowie dogonić serce.”

Opis z książki:
Kiedy Tate, początkująca pielęgniarka, wprowadza się do mieszkania swojego brata, nie spodziewa się tak gwałtownych zmian w życiu. Wszystko przez przystojnego pilota Milesa Archera.
Miles ustala tylko jedną regułę ich związku: nie pytaj o przeszłość i nie oczekuj przyszłości. Gdy ta sytuacja staje się nie do wytrzymania i prowokuje do pytań, ożywają jego dramatyczne wspomnienia.
Serca zaczynają szybciej bić, obietnice zostają złamane, reguły przestają obowiązywać… Tej powieści się nie czyta, tylko przeżywa – całą sobą, sercem i duszą, a po zakończeniu nic już nie jest takie samo.